Altos de Chavón – „Apocalypse Now”, „Rambo II” – Wietnamska
dżungla w sercu Karaibów
Historia kina spotyka artystyczną duszę Dominikany.
Altos de Chavón wygląda jakby stało tu od setek lat, ale powstało w latach 70. XX w. z
inicjatywy włoskiego architekta Roberto Coppa. Miało być prezentem dla żony właściciela
Casa de Campo, a stało się jednym z najczęściej filmowanych miejsc w Dominikanie. Kiedy
Francis Ford Coppola szukał plenerów do „Apocalypse Now”, rzeka Chavón idealnie
wpasowała się w wizję wietnamskiej dżungli. Później Sylvester Stallone pojawił się tu w
„Rambo II”, nagrywając sceny w okolicznych lasach. Anegdota mówi, że podczas kręcenia
mieszkańcy przynosili Stallone’owi świeże mango – podobno tak mu smakowało, że kazał
codziennie dostarczać skrzynkę. Dziś miasteczko żyje sztuką – galerie, muzea, a w
amfiteatrze gościli Frank Sinatra, Sting i Elton John. To więcej niż plan filmowy – to „miasto
w mieście”.
Plan wycieczki
08:30 – Odbiór z hotelu.
10:00 – Wejście do Altos de Chavón, spacer brukiem i punkty widokowe.
11:30 – Amfiteatr i mini‑muzeum.
12:30 – Lunch z panoramą na Río Chavón.
14:00 – Czas na zakupy rękodzieła.
15:00 – Powrót
Co zabrać: strój kąpielowy, ręcznik, okulary przeciwsłoneczne, krem z filtrem, kapelusz/czapkę, gotówkę na zdjęcia od fotografki (opcjonalnie).
Cena zawiera
Transport, bilety wstępu, lunch, przewodnik
Rejs łodzią po Río Chavón; prywatna sesja foto w miasteczku.