Szybka łódź motorowa • Noc w parku narodowym • Ognisko, muzyka, zabawa
Rejs do serca wyspy
Wypływamy z portu szybką łodzią motorową i kierujemy się prosto do wioski Mano Juan –
jedynej stałej osady na wyspie Saona, położonej w granicach Parque Nacional Cotubanamá.
Po drodze czeka na nas turkusowa woda, widoki jak z pocztówki i klimat prawdziwych
Karaibów.
Popołudnie w Mano Juan
Po dotarciu na miejsce zakwaterujemy się w prostych, ale klimatycznych domkach. Zjemy
obiad u Adama – Polaka, który od lat mieszka na Saonie i prowadzi restaurację z lokalnymi
smakami. W ciągu dnia możemy spacerować po wiosce, odwiedzić Sanktuarium żółwi,
wykąpać się na plaży lub odpocząć w cieniu palm.
Saona tylko dla nas
Największy urok tej wyprawy zaczyna się po godzinie 15:00, kiedy ostatnie łodzie z
turystami odpływają z wyspy. Saona pustoszeje – zostają tylko lokalsi i nasza grupa. Cisza,
zachód słońca i poczucie, że cała wyspa jest tylko dla nas.
Wieczorna impreza
Wieczorem spotykamy się przy ognisku lub grillu obok restauracji Adama. Na ruszcie lądują
kiełbaski i inne smakołyki, a w powietrzu rozbrzmiewa muzyka. Są tańce, rozmowy, śmiech
– a to wszystko w otoczeniu rozgwieżdżonego karaibskiego nieba.
Magia nocy na Saonie
Po zmroku niebo nad wyspą staje się spektaklem, jakiego nie zobaczysz w mieście. Brak
sztucznego oświetlenia sprawia, że widać tysiące gwiazd, a Droga Mleczna rozciąga się jak
świetlista wstęga nad oceanem. Szum fal miesza się z odgłosami tropikalnej nocy, tworząc
klimat, którego nie da się zapomnieć.
Napoje
W cenie mamy do dyspozycji lodówkę z rumem i napojami (ilość ograniczona). Dodatkowe
drinki i napoje można kupić w restauracji Adama.
Poranek w raju
Dzień zaczynamy od śniadania w restauracji, po którym jest czas na spacer po wiosce,
plażowanie lub kąpiele w morzu. To zupełnie inny poranek niż w hotelu – tu budzi nas szum
fal i śpiew ptaków.
Powrót
Około godziny 15:00–16:00 następnego dnia wsiadamy na szybką łódź motorową i
wracamy na stały ląd, pełni wrażeń z tej niezwykłej przygody.
�� O wyspie Saona – kompendium w pigułce
Gdzie leży? Saona to największa wyspa Dominikany, położona przy południowo-wschodnim wybrzeżu, w granicach Parque Nacional Cotubanamá (dawniej Park Wschodni). Słynie z turkusowych lagun, białych, koralowych plaż i ciągnących się kilometrami palm kokosowych.
Historia odkrycia i nazwa Wyspę zobaczył podczas drugiej wyprawy Krzysztof Kolumb (1494 r.). Nazwę „Saona” nadano na cześć włoskiego miasta Savona (związanej z towarzyszem wyprawy), stąd czasem spotyka się zapisy „Savona/Saona”. Region parku nosi imię wodza Cotubanamá, przywódcy Taíno, który stawiał opór Hiszpanom na początku XVI w.
Ludzie i wioski Stałych osad jest niewiele. Najbardziej znana to Mano Juan – rybacka wioska z kolorowymi domkami, kościółkiem i Sanktuarium żółwi, gdzie lokalni opiekunowie chronią jaja i młode żółwie morskie. Drugi punkt to Catuano – przesmyk/port i posterunek służb.
Przyroda – flora - Lasy namorzynowe: czerwone (Rhizophora mangle), białe (Laguncularia racemosa), czarne (Avicennia germinans) oraz „guzikowe” (Conocarpus erectus). - Roślinność nadmorska: kokosy (Cocos nucifera), winorośl morska (Coccoloba uvifera), agawy, palmy i trawy wydmowe. - Koralowe piaski: biały piasek to efekt kruszenia raf i muszli przez naturę. Przyroda – fauna - Żółwie morskie: karetta, zielony i szylkretowy. - Rozgwiazdy w płytkich lagunach Natural Piscina. - Ptaki: fregaty, pelikany brunatne, rybitwy, czaple i ibisowate. - Pod wodą: rafy koralowe, łąki trawy morskiej, barakudy, papugoryby, płaszczki, manaty.
Dlaczego Saona jest wyjątkowa? - Jedne z najszerszych pasów białych plaż w całej Dominikanie. - Naturalne, płytkie „baseny” na morzu z krystaliczną wodą i rozgwiazdami. - Filmowe pejzaże: palmy schodzące do samej wody i turkus w kilkunastu odcieniach.
Zasady odpowiedzialnego zwiedzania - Nie dotykamy ani nie wyciągamy rozgwiazd z wody. - Nie śmiecimy; plastik trzymajmy przy sobie. - Krem z filtrem najlepiej reef-safe. - Szanujemy strefy lęgowe żółwi i wskazówki opiekunów sanktuarium.
Ciekawostki - Wody wokół Saony są często tak płytkie i spokojne, że na środku morza stoisz po pas. - Biały piasek to rozdrobnione szkielety koralowców i muszli, dlatego się nie nagrzewa.
– Dodatkowe napoje/drinki u Adama (płatne na miejscu)